FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
zdanie 2
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Forum klasy medialnej (2005-2008) Chrobrego Strona Główna » S.P.A.M. » zdanie 2
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matikon
Master Yoda



Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Dworzec Główny, czwarta ławka od lewej

 Post Wysłany: Pon 16:42, 16 Sty 2006    Temat postu: zdanie 2

Bijemy poprzedni rekord! Stwórzmy jeszcze dłuższe zdanie!!! Zacznijmy od:


Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gorzki
Jedi



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: tam, gdzie słońce zachodzi w blasku GieKSy

 Post Wysłany: Pon 17:21, 16 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowo - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
maniac
Bounty Hunter



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: near HELL

 Post Wysłany: Pon 17:54, 16 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowo - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym ......

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gorzki
Jedi



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: tam, gdzie słońce zachodzi w blasku GieKSy

 Post Wysłany: Pon 20:40, 16 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca......

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
maniac
Bounty Hunter



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: near HELL

 Post Wysłany: Pon 20:44, 16 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gorzki
Jedi



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: tam, gdzie słońce zachodzi w blasku GieKSy

 Post Wysłany: Pon 20:45, 16 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage Razz

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Matikon
Master Yoda



Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Dworzec Główny, czwarta ławka od lewej

 Post Wysłany: Pon 22:15, 16 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje...

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gorzki
Jedi



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: tam, gdzie słońce zachodzi w blasku GieKSy

 Post Wysłany: Pon 22:36, 16 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl...


heh ciekawe co wymyslicie Razz


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
maniac
Bounty Hunter



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: near HELL

 Post Wysłany: Pon 22:53, 16 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl sekret ważenia piwa o lekkim zabarwieniu erotycznym poprzez użycie .......

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gorzki
Jedi



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: tam, gdzie słońce zachodzi w blasku GieKSy

 Post Wysłany: Pon 22:57, 16 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl sekret ważenia piwa o lekkim zabarwieniu erotycznym poprzez użycie weglowodanow herbaty lipton i prawdziwej amerykanskiej szkockiej - malo tego...

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Matikon
Master Yoda



Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Dworzec Główny, czwarta ławka od lewej

 Post Wysłany: Wto 17:13, 17 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl sekret ważenia piwa o lekkim zabarwieniu erotycznym poprzez użycie weglowodanow herbaty lipton i prawdziwej amerykanskiej szkockiej - malo tego, to właśnie on przeprowadził komisję śledczą wśród bizonów, które były podejrzane o nielegalną sprzedaż piasku i kamieni Zjednoczonym Emiratom Arabskim, zakończoną osadzeniem przywódcy bizonów w domu bez trawy, na czym niezwykle ucierpiał, gdyż schudł i postarzał się, wracając jednak do guźca, którego ujrzałem za oknem, mam wrażenie...

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
maniac
Bounty Hunter



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: near HELL

 Post Wysłany: Wto 17:57, 17 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl sekret ważenia piwa o lekkim zabarwieniu erotycznym poprzez użycie weglowodanow herbaty lipton i prawdziwej amerykanskiej szkockiej - malo tego, to właśnie on przeprowadził komisję śledczą wśród bizonów, które były podejrzane o nielegalną sprzedaż piasku i kamieni Zjednoczonym Emiratom Arabskim, zakończoną osadzeniem przywódcy bizonów w domu bez trawy, na czym niezwykle ucierpiał, gdyż schudł i postarzał się, wracając jednak do guźca, którego ujrzałem za oknem, mam wrażenie jakby odrobime zmienił się ponieważ szybko przejeżdżający w pobliżu pociąg......

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gorzki
Jedi



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: tam, gdzie słońce zachodzi w blasku GieKSy

 Post Wysłany: Wto 18:10, 17 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl sekret ważenia piwa o lekkim zabarwieniu erotycznym poprzez użycie weglowodanow herbaty lipton i prawdziwej amerykanskiej szkockiej - malo tego, to właśnie on przeprowadził komisję śledczą wśród bizonów, które były podejrzane o nielegalną sprzedaż piasku i kamieni Zjednoczonym Emiratom Arabskim, zakończoną osadzeniem przywódcy bizonów w domu bez trawy, na czym niezwykle ucierpiał, gdyż schudł i postarzał się, wracając jednak do guźca, którego ujrzałem za oknem, mam wrażenie jakby odrobime zmienił się ponieważ szybko przejeżdżający w pobliżu pociąg smignal mi tylko i dalej nie moglem ogladac guzca bo zostal staranowany, jednak jak wiemy to jeszcze nie koniec wiec chcialbym zauwazyc ze guziec ten to na pewno nel czarkowska

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Matikon
Master Yoda



Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Dworzec Główny, czwarta ławka od lewej

 Post Wysłany: Wto 18:12, 17 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl sekret ważenia piwa o lekkim zabarwieniu erotycznym poprzez użycie weglowodanow herbaty lipton i prawdziwej amerykanskiej szkockiej - malo tego, to właśnie on przeprowadził komisję śledczą wśród bizonów, które były podejrzane o nielegalną sprzedaż piasku i kamieni Zjednoczonym Emiratom Arabskim, zakończoną osadzeniem przywódcy bizonów w domu bez trawy, na czym niezwykle ucierpiał, gdyż schudł i postarzał się, wracając jednak do guźca, którego ujrzałem za oknem, mam wrażenie jakby odrobime zmienił się ponieważ szybko przejeżdżający w pobliżu pociąg smignal mi tylko i dalej nie moglem ogladac guzca bo zostal staranowany, jednak jak wiemy to jeszcze nie koniec wiec chcialbym zauwazyc ze guziec ten to na pewno nel czarkowska, która nie zważając na nic pasła się na torach, nie mówiąc już o...

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
maniac
Bounty Hunter



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: near HELL

 Post Wysłany: Wto 18:18, 17 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl sekret ważenia piwa o lekkim zabarwieniu erotycznym poprzez użycie weglowodanow herbaty lipton i prawdziwej amerykanskiej szkockiej - malo tego, to właśnie on przeprowadził komisję śledczą wśród bizonów, które były podejrzane o nielegalną sprzedaż piasku i kamieni Zjednoczonym Emiratom Arabskim, zakończoną osadzeniem przywódcy bizonów w domu bez trawy, na czym niezwykle ucierpiał, gdyż schudł i postarzał się, wracając jednak do guźca, którego ujrzałem za oknem, mam wrażenie jakby odrobime zmienił się ponieważ szybko przejeżdżający w pobliżu pociąg smignal mi tylko i dalej nie moglem ogladac guzca bo zostal staranowany, jednak jak wiemy to jeszcze nie koniec wiec chcialbym zauwazyc ze guziec ten to na pewno nel czarkowska, która nie zważając na nic pasła się na torach, nie mówiąc już o tym, że próbowała ukraśż 600 metrów kabli i sprzedać na złomowisku koło......

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Matikon
Master Yoda



Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Dworzec Główny, czwarta ławka od lewej

 Post Wysłany: Wto 18:20, 17 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl sekret ważenia piwa o lekkim zabarwieniu erotycznym poprzez użycie weglowodanow herbaty lipton i prawdziwej amerykanskiej szkockiej - malo tego, to właśnie on przeprowadził komisję śledczą wśród bizonów, które były podejrzane o nielegalną sprzedaż piasku i kamieni Zjednoczonym Emiratom Arabskim, zakończoną osadzeniem przywódcy bizonów w domu bez trawy, na czym niezwykle ucierpiał, gdyż schudł i postarzał się, wracając jednak do guźca, którego ujrzałem za oknem, mam wrażenie jakby odrobime zmienił się ponieważ szybko przejeżdżający w pobliżu pociąg smignal mi tylko i dalej nie moglem ogladac guzca bo zostal staranowany, jednak jak wiemy to jeszcze nie koniec wiec chcialbym zauwazyc ze guziec ten to na pewno nel czarkowska, która nie zważając na nic pasła się na torach, nie mówiąc już o tym, że próbowała ukraśż 600 metrów kabli i sprzedać na złomowisku koło starej opuszczonej elektrowni atomowej, która niegdyś...

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
maniac
Bounty Hunter



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: near HELL

 Post Wysłany: Wto 18:31, 17 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl sekret ważenia piwa o lekkim zabarwieniu erotycznym poprzez użycie weglowodanow herbaty lipton i prawdziwej amerykanskiej szkockiej - malo tego, to właśnie on przeprowadził komisję śledczą wśród bizonów, które były podejrzane o nielegalną sprzedaż piasku i kamieni Zjednoczonym Emiratom Arabskim, zakończoną osadzeniem przywódcy bizonów w domu bez trawy, na czym niezwykle ucierpiał, gdyż schudł i postarzał się, wracając jednak do guźca, którego ujrzałem za oknem, mam wrażenie jakby odrobime zmienił się ponieważ szybko przejeżdżający w pobliżu pociąg smignal mi tylko i dalej nie moglem ogladac guzca bo zostal staranowany, jednak jak wiemy to jeszcze nie koniec wiec chcialbym zauwazyc ze guziec ten to na pewno nel czarkowska, która nie zważając na nic pasła się na torach, nie mówiąc już o tym, że próbowała ukraśż 600 metrów kabli i sprzedać na złomowisku koło starej opuszczonej elektrowni atomowej, która niegdyś służyła do jako zapasowy skład broni musztardowej przeciwko......

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Matikon
Master Yoda



Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Dworzec Główny, czwarta ławka od lewej

 Post Wysłany: Wto 18:36, 17 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl sekret ważenia piwa o lekkim zabarwieniu erotycznym poprzez użycie weglowodanow herbaty lipton i prawdziwej amerykanskiej szkockiej - malo tego, to właśnie on przeprowadził komisję śledczą wśród bizonów, które były podejrzane o nielegalną sprzedaż piasku i kamieni Zjednoczonym Emiratom Arabskim, zakończoną osadzeniem przywódcy bizonów w domu bez trawy, na czym niezwykle ucierpiał, gdyż schudł i postarzał się, wracając jednak do guźca, którego ujrzałem za oknem, mam wrażenie jakby odrobime zmienił się ponieważ szybko przejeżdżający w pobliżu pociąg smignal mi tylko i dalej nie moglem ogladac guzca bo zostal staranowany, jednak jak wiemy to jeszcze nie koniec wiec chcialbym zauwazyc ze guziec ten to na pewno nel czarkowska, która nie zważając na nic pasła się na torach, nie mówiąc już o tym, że próbowała ukraśż 600 metrów kabli i sprzedać na złomowisku koło starej opuszczonej elektrowni atomowej, która niegdyś służyła do jako zapasowy skład broni musztardowej przeciwko niewiernym czyli przeciwnikom Radia MaRyja, lecz została zlikwidowana po najeździe kobiórskich metali z Romanem na czele, który to jako wyróżniający się z tłumu obywatel pierwszy wpadł do środka siejąc postrach swoimi kręconymi włosami, które notabene myje szamponem Johnsons Baby, dla niemowląt, lecz wracając do guźca, który gdzieś mi zniknął zdałęm sobie sprawę, że zaraz będzie ciemno, więc...

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gorzki
Jedi



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: tam, gdzie słońce zachodzi w blasku GieKSy

 Post Wysłany: Wto 23:00, 17 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl sekret ważenia piwa o lekkim zabarwieniu erotycznym poprzez użycie weglowodanow herbaty lipton i prawdziwej amerykanskiej szkockiej - malo tego, to właśnie on przeprowadził komisję śledczą wśród bizonów, które były podejrzane o nielegalną sprzedaż piasku i kamieni Zjednoczonym Emiratom Arabskim, zakończoną osadzeniem przywódcy bizonów w domu bez trawy, na czym niezwykle ucierpiał, gdyż schudł i postarzał się, wracając jednak do guźca, którego ujrzałem za oknem, mam wrażenie jakby odrobime zmienił się ponieważ szybko przejeżdżający w pobliżu pociąg smignal mi tylko i dalej nie moglem ogladac guzca bo zostal staranowany, jednak jak wiemy to jeszcze nie koniec wiec chcialbym zauwazyc ze guziec ten to na pewno nel czarkowska, która nie zważając na nic pasła się na torach, nie mówiąc już o tym, że próbowała ukraśż 600 metrów kabli i sprzedać na złomowisku koło starej opuszczonej elektrowni atomowej, która niegdyś służyła do jako zapasowy skład broni musztardowej przeciwko niewiernym czyli przeciwnikom Radia MaRyja, lecz została zlikwidowana po najeździe kobiórskich metali z Romanem na czele, który to jako wyróżniający się z tłumu obywatel pierwszy wpadł do środka siejąc postrach swoimi kręconymi włosami, które notabene myje szamponem Johnsons Baby, dla niemowląt, lecz wracając do guźca, który gdzieś mi zniknął zdałęm sobie sprawę, że zaraz będzie ciemno, więc musialem sie zamknac jako ze jeden z ludziow ktory mnie uslyszal nie mogl tego zniesc i powiedzial mi ze jak jeszcze raz tak powiem to mnie nadzieje na rogi tego smierdzacego rudowatego nelowego guzca i mi zrobi wielkie aua, a ja mu na to ze owszem zrobi mi aua ale za to ja bede mial satysfakcje ze znajde zastosowanie w praktyce dla tego guzca ktory moim zdaniem przypominal jakas karykature Timona z Lion King'a i jeszcze jakby tego bylo malo mysle ze powinnismy pomyslec co by tu zrobic z tym guzcowatym fantem bo przeciez ja nie moge zyc tak w takich warunkach tu nie ma miejsca dla guzca i mnie dlatego musze wybrac miedzy tym co dobre (piers albo udko) a tym co sluszne (nie zabijac niewinnych stworzen) wiec

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
maniac
Bounty Hunter



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: near HELL

 Post Wysłany: Śro 0:17, 18 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl sekret ważenia piwa o lekkim zabarwieniu erotycznym poprzez użycie weglowodanow herbaty lipton i prawdziwej amerykanskiej szkockiej - malo tego, to właśnie on przeprowadził komisję śledczą wśród bizonów, które były podejrzane o nielegalną sprzedaż piasku i kamieni Zjednoczonym Emiratom Arabskim, zakończoną osadzeniem przywódcy bizonów w domu bez trawy, na czym niezwykle ucierpiał, gdyż schudł i postarzał się, wracając jednak do guźca, którego ujrzałem za oknem, mam wrażenie jakby odrobime zmienił się ponieważ szybko przejeżdżający w pobliżu pociąg smignal mi tylko i dalej nie moglem ogladac guzca bo zostal staranowany, jednak jak wiemy to jeszcze nie koniec wiec chcialbym zauwazyc ze guziec ten to na pewno nel czarkowska, która nie zważając na nic pasła się na torach, nie mówiąc już o tym, że próbowała ukraśż 600 metrów kabli i sprzedać na złomowisku koło starej opuszczonej elektrowni atomowej, która niegdyś służyła do jako zapasowy skład broni musztardowej przeciwko niewiernym czyli przeciwnikom Radia MaRyja, lecz została zlikwidowana po najeździe kobiórskich metali z Romanem na czele, który to jako wyróżniający się z tłumu obywatel pierwszy wpadł do środka siejąc postrach swoimi kręconymi włosami, które notabene myje szamponem Johnsons Baby, dla niemowląt, lecz wracając do guźca, który gdzieś mi zniknął zdałęm sobie sprawę, że zaraz będzie ciemno, więc musialem sie zamknac jako ze jeden z ludziow ktory mnie uslyszal nie mogl tego zniesc i powiedzial mi ze jak jeszcze raz tak powiem to mnie nadzieje na rogi tego smierdzacego rudowatego nelowego guzca i mi zrobi wielkie aua, a ja mu na to ze owszem zrobi mi aua ale za to ja bede mial satysfakcje ze znajde zastosowanie w praktyce dla tego guzca ktory moim zdaniem przypominal jakas karykature Timona z Lion King'a i jeszcze jakby tego bylo malo mysle ze powinnismy pomyslec co by tu zrobic z tym guzcowatym fantem bo przeciez ja nie moge zyc tak w takich warunkach tu nie ma miejsca dla guzca i mnie dlatego musze wybrac miedzy tym co dobre (piers albo udko) a tym co sluszne (nie zabijac niewinnych stworzen) wiec korzystając z chwili nieuwagi gużca zaproponowałem zespołowi rockowemu, aby zagrał mi nutke G i D na starej podniszczonej sowieckiej gitarze po czym wyszło na jaw że .....

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gorzki
Jedi



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: tam, gdzie słońce zachodzi w blasku GieKSy

 Post Wysłany: Śro 20:08, 18 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl sekret ważenia piwa o lekkim zabarwieniu erotycznym poprzez użycie weglowodanow herbaty lipton i prawdziwej amerykanskiej szkockiej - malo tego, to właśnie on przeprowadził komisję śledczą wśród bizonów, które były podejrzane o nielegalną sprzedaż piasku i kamieni Zjednoczonym Emiratom Arabskim, zakończoną osadzeniem przywódcy bizonów w domu bez trawy, na czym niezwykle ucierpiał, gdyż schudł i postarzał się, wracając jednak do guźca, którego ujrzałem za oknem, mam wrażenie jakby odrobime zmienił się ponieważ szybko przejeżdżający w pobliżu pociąg smignal mi tylko i dalej nie moglem ogladac guzca bo zostal staranowany, jednak jak wiemy to jeszcze nie koniec wiec chcialbym zauwazyc ze guziec ten to na pewno nel czarkowska, która nie zważając na nic pasła się na torach, nie mówiąc już o tym, że próbowała ukraśż 600 metrów kabli i sprzedać na złomowisku koło starej opuszczonej elektrowni atomowej, która niegdyś służyła do jako zapasowy skład broni musztardowej przeciwko niewiernym czyli przeciwnikom Radia MaRyja, lecz została zlikwidowana po najeździe kobiórskich metali z Romanem na czele, który to jako wyróżniający się z tłumu obywatel pierwszy wpadł do środka siejąc postrach swoimi kręconymi włosami, które notabene myje szamponem Johnsons Baby, dla niemowląt, lecz wracając do guźca, który gdzieś mi zniknął zdałęm sobie sprawę, że zaraz będzie ciemno, więc musialem sie zamknac jako ze jeden z ludziow ktory mnie uslyszal nie mogl tego zniesc i powiedzial mi ze jak jeszcze raz tak powiem to mnie nadzieje na rogi tego smierdzacego rudowatego nelowego guzca i mi zrobi wielkie aua, a ja mu na to ze owszem zrobi mi aua ale za to ja bede mial satysfakcje ze znajde zastosowanie w praktyce dla tego guzca ktory moim zdaniem przypominal jakas karykature Timona z Lion King'a i jeszcze jakby tego bylo malo mysle ze powinnismy pomyslec co by tu zrobic z tym guzcowatym fantem bo przeciez ja nie moge zyc tak w takich warunkach tu nie ma miejsca dla guzca i mnie dlatego musze wybrac miedzy tym co dobre (piers albo udko) a tym co sluszne (nie zabijac niewinnych stworzen) wiec korzystając z chwili nieuwagi gużca zaproponowałem zespołowi rockowemu, aby zagrał mi nutke G i D na starej podniszczonej sowieckiej gitarze po czym wyszło na jaw że to i tak c-mol, a guziec nie ma z tym nic wspolnego i

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
maniac
Bounty Hunter



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: near HELL

 Post Wysłany: Czw 17:59, 19 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl sekret ważenia piwa o lekkim zabarwieniu erotycznym poprzez użycie weglowodanow herbaty lipton i prawdziwej amerykanskiej szkockiej - malo tego, to właśnie on przeprowadził komisję śledczą wśród bizonów, które były podejrzane o nielegalną sprzedaż piasku i kamieni Zjednoczonym Emiratom Arabskim, zakończoną osadzeniem przywódcy bizonów w domu bez trawy, na czym niezwykle ucierpiał, gdyż schudł i postarzał się, wracając jednak do guźca, którego ujrzałem za oknem, mam wrażenie jakby odrobime zmienił się ponieważ szybko przejeżdżający w pobliżu pociąg smignal mi tylko i dalej nie moglem ogladac guzca bo zostal staranowany, jednak jak wiemy to jeszcze nie koniec wiec chcialbym zauwazyc ze guziec ten to na pewno nel czarkowska, która nie zważając na nic pasła się na torach, nie mówiąc już o tym, że próbowała ukraśż 600 metrów kabli i sprzedać na złomowisku koło starej opuszczonej elektrowni atomowej, która niegdyś służyła do jako zapasowy skład broni musztardowej przeciwko niewiernym czyli przeciwnikom Radia MaRyja, lecz została zlikwidowana po najeździe kobiórskich metali z Romanem na czele, który to jako wyróżniający się z tłumu obywatel pierwszy wpadł do środka siejąc postrach swoimi kręconymi włosami, które notabene myje szamponem Johnsons Baby, dla niemowląt, lecz wracając do guźca, który gdzieś mi zniknął zdałęm sobie sprawę, że zaraz będzie ciemno, więc musialem sie zamknac jako ze jeden z ludziow ktory mnie uslyszal nie mogl tego zniesc i powiedzial mi ze jak jeszcze raz tak powiem to mnie nadzieje na rogi tego smierdzacego rudowatego nelowego guzca i mi zrobi wielkie aua, a ja mu na to ze owszem zrobi mi aua ale za to ja bede mial satysfakcje ze znajde zastosowanie w praktyce dla tego guzca ktory moim zdaniem przypominal jakas karykature Timona z Lion King'a i jeszcze jakby tego bylo malo mysle ze powinnismy pomyslec co by tu zrobic z tym guzcowatym fantem bo przeciez ja nie moge zyc tak w takich warunkach tu nie ma miejsca dla guzca i mnie dlatego musze wybrac miedzy tym co dobre (piers albo udko) a tym co sluszne (nie zabijac niewinnych stworzen) wiec korzystając z chwili nieuwagi gużca zaproponowałem zespołowi rockowemu, aby zagrał mi nutke G i D na starej podniszczonej sowieckiej gitarze po czym wyszło na jaw że to i tak c-mol, a guziec nie ma z tym nic wspolnego i w tym momencie zabrzmiała pewna melodia o tytule .........

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Matikon
Master Yoda



Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Dworzec Główny, czwarta ławka od lewej

 Post Wysłany: Czw 18:09, 19 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl sekret ważenia piwa o lekkim zabarwieniu erotycznym poprzez użycie weglowodanow herbaty lipton i prawdziwej amerykanskiej szkockiej - malo tego, to właśnie on przeprowadził komisję śledczą wśród bizonów, które były podejrzane o nielegalną sprzedaż piasku i kamieni Zjednoczonym Emiratom Arabskim, zakończoną osadzeniem przywódcy bizonów w domu bez trawy, na czym niezwykle ucierpiał, gdyż schudł i postarzał się, wracając jednak do guźca, którego ujrzałem za oknem, mam wrażenie jakby odrobime zmienił się ponieważ szybko przejeżdżający w pobliżu pociąg smignal mi tylko i dalej nie moglem ogladac guzca bo zostal staranowany, jednak jak wiemy to jeszcze nie koniec wiec chcialbym zauwazyc ze guziec ten to na pewno nel czarkowska, która nie zważając na nic pasła się na torach, nie mówiąc już o tym, że próbowała ukraśż 600 metrów kabli i sprzedać na złomowisku koło starej opuszczonej elektrowni atomowej, która niegdyś służyła do jako zapasowy skład broni musztardowej przeciwko niewiernym czyli przeciwnikom Radia MaRyja, lecz została zlikwidowana po najeździe kobiórskich metali z Romanem na czele, który to jako wyróżniający się z tłumu obywatel pierwszy wpadł do środka siejąc postrach swoimi kręconymi włosami, które notabene myje szamponem Johnsons Baby, dla niemowląt, lecz wracając do guźca, który gdzieś mi zniknął zdałęm sobie sprawę, że zaraz będzie ciemno, więc musialem sie zamknac jako ze jeden z ludziow ktory mnie uslyszal nie mogl tego zniesc i powiedzial mi ze jak jeszcze raz tak powiem to mnie nadzieje na rogi tego smierdzacego rudowatego nelowego guzca i mi zrobi wielkie aua, a ja mu na to ze owszem zrobi mi aua ale za to ja bede mial satysfakcje ze znajde zastosowanie w praktyce dla tego guzca ktory moim zdaniem przypominal jakas karykature Timona z Lion King'a i jeszcze jakby tego bylo malo mysle ze powinnismy pomyslec co by tu zrobic z tym guzcowatym fantem bo przeciez ja nie moge zyc tak w takich warunkach tu nie ma miejsca dla guzca i mnie dlatego musze wybrac miedzy tym co dobre (piers albo udko) a tym co sluszne (nie zabijac niewinnych stworzen) wiec korzystając z chwili nieuwagi gużca zaproponowałem zespołowi rockowemu, aby zagrał mi nutke G i D na starej podniszczonej sowieckiej gitarze po czym wyszło na jaw że to i tak c-mol, a guziec nie ma z tym nic wspolnego i w tym momencie zabrzmiała pewna melodia o tytule: "Kanapka z dżemem", przy której guziec zaczął kwiczeć i skakać, żeby następnie skoczyć prosto ze sceny na publiczność, która się rozstąpiła i guziec zarył kłami w podłogę wydobywając z siebie przeciągły kwik podobny do.....

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gorzki
Jedi



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: tam, gdzie słońce zachodzi w blasku GieKSy

 Post Wysłany: Czw 23:47, 19 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl sekret ważenia piwa o lekkim zabarwieniu erotycznym poprzez użycie weglowodanow herbaty lipton i prawdziwej amerykanskiej szkockiej - malo tego, to właśnie on przeprowadził komisję śledczą wśród bizonów, które były podejrzane o nielegalną sprzedaż piasku i kamieni Zjednoczonym Emiratom Arabskim, zakończoną osadzeniem przywódcy bizonów w domu bez trawy, na czym niezwykle ucierpiał, gdyż schudł i postarzał się, wracając jednak do guźca, którego ujrzałem za oknem, mam wrażenie jakby odrobime zmienił się ponieważ szybko przejeżdżający w pobliżu pociąg smignal mi tylko i dalej nie moglem ogladac guzca bo zostal staranowany, jednak jak wiemy to jeszcze nie koniec wiec chcialbym zauwazyc ze guziec ten to na pewno nel czarkowska, która nie zważając na nic pasła się na torach, nie mówiąc już o tym, że próbowała ukraśż 600 metrów kabli i sprzedać na złomowisku koło starej opuszczonej elektrowni atomowej, która niegdyś służyła do jako zapasowy skład broni musztardowej przeciwko niewiernym czyli przeciwnikom Radia MaRyja, lecz została zlikwidowana po najeździe kobiórskich metali z Romanem na czele, który to jako wyróżniający się z tłumu obywatel pierwszy wpadł do środka siejąc postrach swoimi kręconymi włosami, które notabene myje szamponem Johnsons Baby, dla niemowląt, lecz wracając do guźca, który gdzieś mi zniknął zdałęm sobie sprawę, że zaraz będzie ciemno, więc musialem sie zamknac jako ze jeden z ludziow ktory mnie uslyszal nie mogl tego zniesc i powiedzial mi ze jak jeszcze raz tak powiem to mnie nadzieje na rogi tego smierdzacego rudowatego nelowego guzca i mi zrobi wielkie aua, a ja mu na to ze owszem zrobi mi aua ale za to ja bede mial satysfakcje ze znajde zastosowanie w praktyce dla tego guzca ktory moim zdaniem przypominal jakas karykature Timona z Lion King'a i jeszcze jakby tego bylo malo mysle ze powinnismy pomyslec co by tu zrobic z tym guzcowatym fantem bo przeciez ja nie moge zyc tak w takich warunkach tu nie ma miejsca dla guzca i mnie dlatego musze wybrac miedzy tym co dobre (piers albo udko) a tym co sluszne (nie zabijac niewinnych stworzen) wiec korzystając z chwili nieuwagi gużca zaproponowałem zespołowi rockowemu, aby zagrał mi nutke G i D na starej podniszczonej sowieckiej gitarze po czym wyszło na jaw że to i tak c-mol, a guziec nie ma z tym nic wspolnego i w tym momencie zabrzmiała pewna melodia o tytule: "Kanapka z dżemem", przy której guziec zaczął kwiczeć i skakać, żeby następnie skoczyć prosto ze sceny na publiczność, która się rozstąpiła i guziec zarył kłami w podłogę wydobywając z siebie przeciągły kwik podobny do kwiczenia obolalego guzca spadajacego ze sceny na asfaltowy parking i

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
maniac
Bounty Hunter



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: near HELL

 Post Wysłany: Pią 20:00, 20 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl sekret ważenia piwa o lekkim zabarwieniu erotycznym poprzez użycie weglowodanow herbaty lipton i prawdziwej amerykanskiej szkockiej - malo tego, to właśnie on przeprowadził komisję śledczą wśród bizonów, które były podejrzane o nielegalną sprzedaż piasku i kamieni Zjednoczonym Emiratom Arabskim, zakończoną osadzeniem przywódcy bizonów w domu bez trawy, na czym niezwykle ucierpiał, gdyż schudł i postarzał się, wracając jednak do guźca, którego ujrzałem za oknem, mam wrażenie jakby odrobime zmienił się ponieważ szybko przejeżdżający w pobliżu pociąg smignal mi tylko i dalej nie moglem ogladac guzca bo zostal staranowany, jednak jak wiemy to jeszcze nie koniec wiec chcialbym zauwazyc ze guziec ten to na pewno nel czarkowska, która nie zważając na nic pasła się na torach, nie mówiąc już o tym, że próbowała ukraśż 600 metrów kabli i sprzedać na złomowisku koło starej opuszczonej elektrowni atomowej, która niegdyś służyła do jako zapasowy skład broni musztardowej przeciwko niewiernym czyli przeciwnikom Radia MaRyja, lecz została zlikwidowana po najeździe kobiórskich metali z Romanem na czele, który to jako wyróżniający się z tłumu obywatel pierwszy wpadł do środka siejąc postrach swoimi kręconymi włosami, które notabene myje szamponem Johnsons Baby, dla niemowląt, lecz wracając do guźca, który gdzieś mi zniknął zdałęm sobie sprawę, że zaraz będzie ciemno, więc musialem sie zamknac jako ze jeden z ludziow ktory mnie uslyszal nie mogl tego zniesc i powiedzial mi ze jak jeszcze raz tak powiem to mnie nadzieje na rogi tego smierdzacego rudowatego nelowego guzca i mi zrobi wielkie aua, a ja mu na to ze owszem zrobi mi aua ale za to ja bede mial satysfakcje ze znajde zastosowanie w praktyce dla tego guzca ktory moim zdaniem przypominal jakas karykature Timona z Lion King'a i jeszcze jakby tego bylo malo mysle ze powinnismy pomyslec co by tu zrobic z tym guzcowatym fantem bo przeciez ja nie moge zyc tak w takich warunkach tu nie ma miejsca dla guzca i mnie dlatego musze wybrac miedzy tym co dobre (piers albo udko) a tym co sluszne (nie zabijac niewinnych stworzen) wiec korzystając z chwili nieuwagi gużca zaproponowałem zespołowi rockowemu, aby zagrał mi nutke G i D na starej podniszczonej sowieckiej gitarze po czym wyszło na jaw że to i tak c-mol, a guziec nie ma z tym nic wspolnego i w tym momencie zabrzmiała pewna melodia o tytule: "Kanapka z dżemem", przy której guziec zaczął kwiczeć i skakać, żeby następnie skoczyć prosto ze sceny na publiczność, która się rozstąpiła i guziec zarył kłami w podłogę wydobywając z siebie przeciągły kwik podobny do kwiczenia obolalego guzca spadajacego ze sceny na asfaltowy parking albo w zamkniętym opakowaniu dziczyzny w hipermarkecie......

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Matikon
Master Yoda



Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Dworzec Główny, czwarta ławka od lewej

 Post Wysłany: Pią 21:10, 20 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl sekret ważenia piwa o lekkim zabarwieniu erotycznym poprzez użycie weglowodanow herbaty lipton i prawdziwej amerykanskiej szkockiej - malo tego, to właśnie on przeprowadził komisję śledczą wśród bizonów, które były podejrzane o nielegalną sprzedaż piasku i kamieni Zjednoczonym Emiratom Arabskim, zakończoną osadzeniem przywódcy bizonów w domu bez trawy, na czym niezwykle ucierpiał, gdyż schudł i postarzał się, wracając jednak do guźca, którego ujrzałem za oknem, mam wrażenie jakby odrobime zmienił się ponieważ szybko przejeżdżający w pobliżu pociąg smignal mi tylko i dalej nie moglem ogladac guzca bo zostal staranowany, jednak jak wiemy to jeszcze nie koniec wiec chcialbym zauwazyc ze guziec ten to na pewno nel czarkowska, która nie zważając na nic pasła się na torach, nie mówiąc już o tym, że próbowała ukraśż 600 metrów kabli i sprzedać na złomowisku koło starej opuszczonej elektrowni atomowej, która niegdyś służyła do jako zapasowy skład broni musztardowej przeciwko niewiernym czyli przeciwnikom Radia MaRyja, lecz została zlikwidowana po najeździe kobiórskich metali z Romanem na czele, który to jako wyróżniający się z tłumu obywatel pierwszy wpadł do środka siejąc postrach swoimi kręconymi włosami, które notabene myje szamponem Johnsons Baby, dla niemowląt, lecz wracając do guźca, który gdzieś mi zniknął zdałęm sobie sprawę, że zaraz będzie ciemno, więc musialem sie zamknac jako ze jeden z ludziow ktory mnie uslyszal nie mogl tego zniesc i powiedzial mi ze jak jeszcze raz tak powiem to mnie nadzieje na rogi tego smierdzacego rudowatego nelowego guzca i mi zrobi wielkie aua, a ja mu na to ze owszem zrobi mi aua ale za to ja bede mial satysfakcje ze znajde zastosowanie w praktyce dla tego guzca ktory moim zdaniem przypominal jakas karykature Timona z Lion King'a i jeszcze jakby tego bylo malo mysle ze powinnismy pomyslec co by tu zrobic z tym guzcowatym fantem bo przeciez ja nie moge zyc tak w takich warunkach tu nie ma miejsca dla guzca i mnie dlatego musze wybrac miedzy tym co dobre (piers albo udko) a tym co sluszne (nie zabijac niewinnych stworzen) wiec korzystając z chwili nieuwagi gużca zaproponowałem zespołowi rockowemu, aby zagrał mi nutke G i D na starej podniszczonej sowieckiej gitarze po czym wyszło na jaw że to i tak c-mol, a guziec nie ma z tym nic wspolnego i w tym momencie zabrzmiała pewna melodia o tytule: "Kanapka z dżemem", przy której guziec zaczął kwiczeć i skakać, żeby następnie skoczyć prosto ze sceny na publiczność, która się rozstąpiła i guziec zarył kłami w podłogę wydobywając z siebie przeciągły kwik podobny do kwiczenia obolalego guzca spadajacego ze sceny na asfaltowy parking albo w zamkniętym opakowaniu dziczyzny w hipermarkecie Tesco albo Auchan, bo tylko tam taką sprzedają...

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gorzki
Jedi



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: tam, gdzie słońce zachodzi w blasku GieKSy

 Post Wysłany: Pią 22:21, 20 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl sekret ważenia piwa o lekkim zabarwieniu erotycznym poprzez użycie weglowodanow herbaty lipton i prawdziwej amerykanskiej szkockiej - malo tego, to właśnie on przeprowadził komisję śledczą wśród bizonów, które były podejrzane o nielegalną sprzedaż piasku i kamieni Zjednoczonym Emiratom Arabskim, zakończoną osadzeniem przywódcy bizonów w domu bez trawy, na czym niezwykle ucierpiał, gdyż schudł i postarzał się, wracając jednak do guźca, którego ujrzałem za oknem, mam wrażenie jakby odrobime zmienił się ponieważ szybko przejeżdżający w pobliżu pociąg smignal mi tylko i dalej nie moglem ogladac guzca bo zostal staranowany, jednak jak wiemy to jeszcze nie koniec wiec chcialbym zauwazyc ze guziec ten to na pewno nel czarkowska, która nie zważając na nic pasła się na torach, nie mówiąc już o tym, że próbowała ukraśż 600 metrów kabli i sprzedać na złomowisku koło starej opuszczonej elektrowni atomowej, która niegdyś służyła do jako zapasowy skład broni musztardowej przeciwko niewiernym czyli przeciwnikom Radia MaRyja, lecz została zlikwidowana po najeździe kobiórskich metali z Romanem na czele, który to jako wyróżniający się z tłumu obywatel pierwszy wpadł do środka siejąc postrach swoimi kręconymi włosami, które notabene myje szamponem Johnsons Baby, dla niemowląt, lecz wracając do guźca, który gdzieś mi zniknął zdałęm sobie sprawę, że zaraz będzie ciemno, więc musialem sie zamknac jako ze jeden z ludziow ktory mnie uslyszal nie mogl tego zniesc i powiedzial mi ze jak jeszcze raz tak powiem to mnie nadzieje na rogi tego smierdzacego rudowatego nelowego guzca i mi zrobi wielkie aua, a ja mu na to ze owszem zrobi mi aua ale za to ja bede mial satysfakcje ze znajde zastosowanie w praktyce dla tego guzca ktory moim zdaniem przypominal jakas karykature Timona z Lion King'a i jeszcze jakby tego bylo malo mysle ze powinnismy pomyslec co by tu zrobic z tym guzcowatym fantem bo przeciez ja nie moge zyc tak w takich warunkach tu nie ma miejsca dla guzca i mnie dlatego musze wybrac miedzy tym co dobre (piers albo udko) a tym co sluszne (nie zabijac niewinnych stworzen) wiec korzystając z chwili nieuwagi gużca zaproponowałem zespołowi rockowemu, aby zagrał mi nutke G i D na starej podniszczonej sowieckiej gitarze po czym wyszło na jaw że to i tak c-mol, a guziec nie ma z tym nic wspolnego i w tym momencie zabrzmiała pewna melodia o tytule: "Kanapka z dżemem", przy której guziec zaczął kwiczeć i skakać, żeby następnie skoczyć prosto ze sceny na publiczność, która się rozstąpiła i guziec zarył kłami w podłogę wydobywając z siebie przeciągły kwik podobny do kwiczenia obolalego guzca spadajacego ze sceny na asfaltowy parking albo w zamkniętym opakowaniu dziczyzny w hipermarkecie Tesco albo Auchan, bo tylko tam taką sprzedają, co wiadomo od stuleci...

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
maniac
Bounty Hunter



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: near HELL

 Post Wysłany: Sob 2:08, 21 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl sekret ważenia piwa o lekkim zabarwieniu erotycznym poprzez użycie weglowodanow herbaty lipton i prawdziwej amerykanskiej szkockiej - malo tego, to właśnie on przeprowadził komisję śledczą wśród bizonów, które były podejrzane o nielegalną sprzedaż piasku i kamieni Zjednoczonym Emiratom Arabskim, zakończoną osadzeniem przywódcy bizonów w domu bez trawy, na czym niezwykle ucierpiał, gdyż schudł i postarzał się, wracając jednak do guźca, którego ujrzałem za oknem, mam wrażenie jakby odrobime zmienił się ponieważ szybko przejeżdżający w pobliżu pociąg smignal mi tylko i dalej nie moglem ogladac guzca bo zostal staranowany, jednak jak wiemy to jeszcze nie koniec wiec chcialbym zauwazyc ze guziec ten to na pewno nel czarkowska, która nie zważając na nic pasła się na torach, nie mówiąc już o tym, że próbowała ukraśż 600 metrów kabli i sprzedać na złomowisku koło starej opuszczonej elektrowni atomowej, która niegdyś służyła do jako zapasowy skład broni musztardowej przeciwko niewiernym czyli przeciwnikom Radia MaRyja, lecz została zlikwidowana po najeździe kobiórskich metali z Romanem na czele, który to jako wyróżniający się z tłumu obywatel pierwszy wpadł do środka siejąc postrach swoimi kręconymi włosami, które notabene myje szamponem Johnsons Baby, dla niemowląt, lecz wracając do guźca, który gdzieś mi zniknął zdałęm sobie sprawę, że zaraz będzie ciemno, więc musialem sie zamknac jako ze jeden z ludziow ktory mnie uslyszal nie mogl tego zniesc i powiedzial mi ze jak jeszcze raz tak powiem to mnie nadzieje na rogi tego smierdzacego rudowatego nelowego guzca i mi zrobi wielkie aua, a ja mu na to ze owszem zrobi mi aua ale za to ja bede mial satysfakcje ze znajde zastosowanie w praktyce dla tego guzca ktory moim zdaniem przypominal jakas karykature Timona z Lion King'a i jeszcze jakby tego bylo malo mysle ze powinnismy pomyslec co by tu zrobic z tym guzcowatym fantem bo przeciez ja nie moge zyc tak w takich warunkach tu nie ma miejsca dla guzca i mnie dlatego musze wybrac miedzy tym co dobre (piers albo udko) a tym co sluszne (nie zabijac niewinnych stworzen) wiec korzystając z chwili nieuwagi gużca zaproponowałem zespołowi rockowemu, aby zagrał mi nutke G i D na starej podniszczonej sowieckiej gitarze po czym wyszło na jaw że to i tak c-mol, a guziec nie ma z tym nic wspolnego i w tym momencie zabrzmiała pewna melodia o tytule: "Kanapka z dżemem", przy której guziec zaczął kwiczeć i skakać, żeby następnie skoczyć prosto ze sceny na publiczność, która się rozstąpiła i guziec zarył kłami w podłogę wydobywając z siebie przeciągły kwik podobny do kwiczenia obolalego guzca spadajacego ze sceny na asfaltowy parking albo w zamkniętym opakowaniu dziczyzny w hipermarkecie Tesco albo Auchan, bo tylko tam taką sprzedają, co wiadomo od stuleci, a przekazywane to jest z ojca na syna już tak od zarania dziejów aczkolwiek......

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Matikon
Master Yoda



Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Dworzec Główny, czwarta ławka od lewej

 Post Wysłany: Sob 14:20, 21 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl sekret ważenia piwa o lekkim zabarwieniu erotycznym poprzez użycie weglowodanow herbaty lipton i prawdziwej amerykanskiej szkockiej - malo tego, to właśnie on przeprowadził komisję śledczą wśród bizonów, które były podejrzane o nielegalną sprzedaż piasku i kamieni Zjednoczonym Emiratom Arabskim, zakończoną osadzeniem przywódcy bizonów w domu bez trawy, na czym niezwykle ucierpiał, gdyż schudł i postarzał się, wracając jednak do guźca, którego ujrzałem za oknem, mam wrażenie jakby odrobime zmienił się ponieważ szybko przejeżdżający w pobliżu pociąg smignal mi tylko i dalej nie moglem ogladac guzca bo zostal staranowany, jednak jak wiemy to jeszcze nie koniec wiec chcialbym zauwazyc ze guziec ten to na pewno nel czarkowska, która nie zważając na nic pasła się na torach, nie mówiąc już o tym, że próbowała ukraśż 600 metrów kabli i sprzedać na złomowisku koło starej opuszczonej elektrowni atomowej, która niegdyś służyła do jako zapasowy skład broni musztardowej przeciwko niewiernym czyli przeciwnikom Radia MaRyja, lecz została zlikwidowana po najeździe kobiórskich metali z Romanem na czele, który to jako wyróżniający się z tłumu obywatel pierwszy wpadł do środka siejąc postrach swoimi kręconymi włosami, które notabene myje szamponem Johnsons Baby, dla niemowląt, lecz wracając do guźca, który gdzieś mi zniknął zdałęm sobie sprawę, że zaraz będzie ciemno, więc musialem sie zamknac jako ze jeden z ludziow ktory mnie uslyszal nie mogl tego zniesc i powiedzial mi ze jak jeszcze raz tak powiem to mnie nadzieje na rogi tego smierdzacego rudowatego nelowego guzca i mi zrobi wielkie aua, a ja mu na to ze owszem zrobi mi aua ale za to ja bede mial satysfakcje ze znajde zastosowanie w praktyce dla tego guzca ktory moim zdaniem przypominal jakas karykature Timona z Lion King'a i jeszcze jakby tego bylo malo mysle ze powinnismy pomyslec co by tu zrobic z tym guzcowatym fantem bo przeciez ja nie moge zyc tak w takich warunkach tu nie ma miejsca dla guzca i mnie dlatego musze wybrac miedzy tym co dobre (piers albo udko) a tym co sluszne (nie zabijac niewinnych stworzen) wiec korzystając z chwili nieuwagi gużca zaproponowałem zespołowi rockowemu, aby zagrał mi nutke G i D na starej podniszczonej sowieckiej gitarze po czym wyszło na jaw że to i tak c-mol, a guziec nie ma z tym nic wspolnego i w tym momencie zabrzmiała pewna melodia o tytule: "Kanapka z dżemem", przy której guziec zaczął kwiczeć i skakać, żeby następnie skoczyć prosto ze sceny na publiczność, która się rozstąpiła i guziec zarył kłami w podłogę wydobywając z siebie przeciągły kwik podobny do kwiczenia obolalego guzca spadajacego ze sceny na asfaltowy parking albo w zamkniętym opakowaniu dziczyzny w hipermarkecie Tesco albo Auchan, bo tylko tam taką sprzedają, co wiadomo od stuleci, a przekazywane to jest z ojca na syna już tak od zarania dziejów aczkolwiek, które mi na pralce mama przykleiła, ciągle spełnia ważną rolę w społeczeństwie naszej planety, która już od dawna...

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gorzki
Jedi



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 1761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: tam, gdzie słońce zachodzi w blasku GieKSy

 Post Wysłany: Sob 14:28, 21 Sty 2006    Temat postu:

Wczoraj zobaczyłem za oknem wielkiego, rudego guźca, który nie umial wyjsc z pociagu ktory to przyjechal z czarkowa - byla to wielka ciufa niczym z Back to the Future III i wściekły konduktor postanowił zrobić jej coś strasznego, ale przeszkodziło mu w tym burczenie w brzuchu i dlatego polecial do bufetu szkolnego zakupic snicersa i poszed dalej w strone zachodzacego slonca gdzie natrafił na pijanych strażków, którzy polewali wielbłąda z cyrku bo......mial zgage spowodowaną pochłonięciem w całości dużego truskawkowego jogurtu Jogobella, który kupił w supermarkecie - Biedronka, gdzie codziennie są niskie ceny, co pozwala każdemu zrobić tam zakupy bez względu na wiek, rasę, kolor skóry i obywatelstwo, mimo iż biedronka jest czerwona, a to z kolei wywołuje odzewy roznych szczepow indianskich co do segregacji rasowej wsrod zwierzat i mozna powiedzec ze dzieki apaczom wiemy iz moj pradziad pierwszy dotarl do ameryki i tam to odkryl sekret ważenia piwa o lekkim zabarwieniu erotycznym poprzez użycie weglowodanow herbaty lipton i prawdziwej amerykanskiej szkockiej - malo tego, to właśnie on przeprowadził komisję śledczą wśród bizonów, które były podejrzane o nielegalną sprzedaż piasku i kamieni Zjednoczonym Emiratom Arabskim, zakończoną osadzeniem przywódcy bizonów w domu bez trawy, na czym niezwykle ucierpiał, gdyż schudł i postarzał się, wracając jednak do guźca, którego ujrzałem za oknem, mam wrażenie jakby odrobime zmienił się ponieważ szybko przejeżdżający w pobliżu pociąg smignal mi tylko i dalej nie moglem ogladac guzca bo zostal staranowany, jednak jak wiemy to jeszcze nie koniec wiec chcialbym zauwazyc ze guziec ten to na pewno nel czarkowska, która nie zważając na nic pasła się na torach, nie mówiąc już o tym, że próbowała ukraśż 600 metrów kabli i sprzedać na złomowisku koło starej opuszczonej elektrowni atomowej, która niegdyś służyła do jako zapasowy skład broni musztardowej przeciwko niewiernym czyli przeciwnikom Radia MaRyja, lecz została zlikwidowana po najeździe kobiórskich metali z Romanem na czele, który to jako wyróżniający się z tłumu obywatel pierwszy wpadł do środka siejąc postrach swoimi kręconymi włosami, które notabene myje szamponem Johnsons Baby, dla niemowląt, lecz wracając do guźca, który gdzieś mi zniknął zdałęm sobie sprawę, że zaraz będzie ciemno, więc musialem sie zamknac jako ze jeden z ludziow ktory mnie uslyszal nie mogl tego zniesc i powiedzial mi ze jak jeszcze raz tak powiem to mnie nadzieje na rogi tego smierdzacego rudowatego nelowego guzca i mi zrobi wielkie aua, a ja mu na to ze owszem zrobi mi aua ale za to ja bede mial satysfakcje ze znajde zastosowanie w praktyce dla tego guzca ktory moim zdaniem przypominal jakas karykature Timona z Lion King'a i jeszcze jakby tego bylo malo mysle ze powinnismy pomyslec co by tu zrobic z tym guzcowatym fantem bo przeciez ja nie moge zyc tak w takich warunkach tu nie ma miejsca dla guzca i mnie dlatego musze wybrac miedzy tym co dobre (piers albo udko) a tym co sluszne (nie zabijac niewinnych stworzen) wiec korzystając z chwili nieuwagi gużca zaproponowałem zespołowi rockowemu, aby zagrał mi nutke G i D na starej podniszczonej sowieckiej gitarze po czym wyszło na jaw że to i tak c-mol, a guziec nie ma z tym nic wspolnego i w tym momencie zabrzmiała pewna melodia o tytule: "Kanapka z dżemem", przy której guziec zaczął kwiczeć i skakać, żeby następnie skoczyć prosto ze sceny na publiczność, która się rozstąpiła i guziec zarył kłami w podłogę wydobywając z siebie przeciągły kwik podobny do kwiczenia obolalego guzca spadajacego ze sceny na asfaltowy parking albo w zamkniętym opakowaniu dziczyzny w hipermarkecie Tesco albo Auchan, bo tylko tam taką sprzedają, co wiadomo od stuleci, a przekazywane to jest z ojca na syna już tak od zarania dziejów aczkolwiek, które mi na pralce mama przykleiła, ciągle spełnia ważną rolę w społeczeństwie naszej planety, która już od dawna nie istnieje ale boja sie nam o tym powiedziec bo chuck norris ich zdejmie z pologrotu w twarz

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum klasy medialnej (2005-2008) Chrobrego Strona Główna » S.P.A.M. » zdanie 2
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group